niedziela, 28 kwietnia 2013

Ciąg dalszy diety i ćwiczeń z Ewą Chodakowską

Widać, że przyszła wiosna, a mianowicie setki osób dziennie odwiedzają mojego bloga w poszukiwaniu posta na temat ćwiczeń z Ewą Chodakowską i jej dietą.
Ja nie stosuje absolutnie żadnej diety którą ona rekomenduje, jem to co uważam za słuszne  Może na początek dodam, że i mnie dopadł leń! Po zgubieniu 5 czy 6 (już nie pamiętam) kilogramów przyszły święta Wielkanocne, a po nich lenistwo. Nie ćwiczyłam już sporo czasu regularnie, tylko góra dwa razy w ciągu tygodnia, a czasami w ogóle, bo mam dużo rzeczy do zrobienia w domu.
Jednak coś mnie cieszy, chodzi o to, że już zauważyłam  że regularnie jem 5 posiłków dziennie i staram się jeść jak tylko najzdrowiej się da. Ostatnio jadłam nawet dwa razy pizze, czego nie uznałam absolutnie za grzech (było to podczas mojego lenistwa) i inne mniej czy więcej dozwolone dla nas rzeczy, jednak moje posiłki zmieniły się niesamowicie - na plus;)
Obecnie jestem lżejsza o ponad 7 kilogramów co mnie cieszy i mi się podoba;) I to nie jest koniec, tym bardziej teraz kiedy przyszła wiosna i większość dnia przebywam na dworze ciągle coś robiąc mam nadzieję, że przełoży się to na odjęcie jeszcze kilku kilogramów.
Jeśli chodzi o ćwiczenia  absolutnie nie mam zamiaru przestać i ostatni tydzień znów spędziłam na ćwiczeniach z Ewą, a mianowicie na skalpelu.
Często do skalpela dokładam trening z gwiazdami  bo bardzo lubię te ćwiczenia  Próbuje też swoich sił w ćwiczeniach Killer Chodakowskiej, który mnie wykańcza;) Za jakieś dwa tygodnie mam nadzieję, włączyć go do codziennych ćwiczeń, a zrezygnować ze skalpela, jednak nie powiem, bo przywiązałam się do niego;)

Więc teraz taki mały apel dla tych Pań, które nie wierzą, że się da! Ja też nie wierzyłam. Kilogramy schodziły mi tak ciężko, że szybko się poddawałam, jednak po dwóch miesiącach diety (jednak trzeba jakoś w niej wytrzymać) tak się przyzwyczaiłam do zdrowego odżywiania, że zostanie ze mną na dłużej, a ćwiczenia to już codzienność i sprawiają radość, chce się tylko więcej (tylko jak dopadnie leń i się przestanie to ciężko wrócić;/). Więc tak jak mówię, DA SIĘ!

Czytaj dalej »

czwartek, 18 kwietnia 2013

Intensywnie odżywczy i regeneujący krem Decubal

Od producenta:
DECUBAL INTENSIVE CREAM - INTENSYWNIE ODŻYWCZY I REGENERUJĄCY KREM DO SKÓRY SUCHEJ I ATOPOWEJ, BEZZAPACHOWY, NIE ZAWIERA KONSERWANTÓW. Jest to krem regenerujący SOS do skóry bardzo suchej, atopowej i uszkodzonej. Chroni przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Bogaty w lipidy. Zmiękcza suchą i popękana skórę, odbudowuje naturalną barierę ochronną skóry dzięki zawartości ceramidów, witaminy B3 i olejku jojoba. Zawartość substancji tłuszczowych 71%. Zawiera w w składzie m.in. petrolatum, Simmondsia Chinensis - olej z jojoby, witaminę B3, ceramidy, cholesterol, Fitosfingozyna, Paraffinum Liquidum.

Moja opinia: 
 I tutaj kolejny hit jeśli chodzi o kosmetyki Decubal. Jeden z moich ulubieńców, który szczerze polecam! 
Po pierwsze opowiem coś o konsystencji kremu, która jest bardzo gęsta. Wyciskając go potrzeba troszkę siły, jednak kiedy dotyka skóry delikatnie się rozpuszcza i fajnie rozsmarowuje. 
Taki numer jeden tego kremu to świetne nawilżenie nawet tej bardzo suchej skóry i to właśnie dzięki temu podbił moje serce!:)
Jeśli chodzi o wchłanianie to troszkę mu się schodzi, ale przy takim działaniu to absolutnie nie przeszkadza. Wystarczy trochę kremu, aby wysmarować sobie ciałko:)
A więc krem świetnie nawilża, chroni skórę, odżywia, ma fajną konsystencję i opakowanie, do tego jest jeszcze wydajny.
Jak najbardziej polecam!:)

Czytaj dalej »

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Cienie Grashka

Od producenta:

GRASHKA PEARLY EYESHADOWS (WET & DRY / CIENIE NA MOKRO I SUCHO)
Formuła cieni została przygotowana przede wszystkim do stosowania  na mokro. Tym sposobem uzyskasz wspaniałą intensywność kolorów oraz piękne opalizujące wykończenie. Cienie GRASHKA nakładane na mokro, idealnie sprawdzają się jako kosmetyki służące do podkreślenia oczu w makijażu wieczorowym.

Cienie stosowane na sucho, pozwolą  natomiast uzyskać delikatny,  perłowy efekt. W tej wersji są idealne dla wykonania subtelnego makijażu dziennego, czy też biznesowego.
    
    Wielofunkcyjne cienie do powiek GRASHKA umożliwiają wszechstronne wykończenie makijażu oczu. Wyjątkowa formuła i delikatna konsystencja sprawiają, że cienie doskonale się mieszają, cieniują oraz ukrywają niewielkie niedoskonałości powiek. Dzięki temu nakładanie ich na powiekę staje się wyjątkową przyjemnością.

    Ich pudrowa formuła powoduje, że niektóre z odcieni mogą być z powodzeniem stosowane dodatkowo jako róż do policzków, bronzer lub rozświetlacz. Możesz również spróbować na mokro uzyskać efekt kolorowego eyelinera!

    Cienie do powiek GRASHKA zostały zamknięte w eleganckim, magnetycznym opakowaniu. Możesz więc uzupełniać raz zakupione opakowania ulubionymi odcieniami dostępnymi jako pojedyncze wkłady.

    Nie zawierają parabenów. Zostały przetestowane dermatologicznie.
    Waga: 2 g   Formuła cieni została wyprodukowana we Włoszech



    Moja opinia:
    Zacznę od tego, że mam tłustą skórę na powiekach i mało które cienie utrzymują się długo na moich powiekach. Cienie Grashka utrzymują sie w niezmienionym stanie do 2 godz, później wyglądają niestety nieciekawie. Sądzę, że na mniej przetłuszczającej się powiece będą bardziej wytrzymałe. 
    Jeśli chodzi o kolory to są bardzo ciekawe i do tego intensywne. Na zdjęciu widzicie co można z nich wydobyć na sucho. Na mokro są oczywiście jeszcze intensywniejsze.
    Jeśli chodzi o aplikacje to jak najbardziej OK. Dobrze też się je rozciera.
    Jednak ideałem dla mnie niestety nie są.
    Czytaj dalej »

    czwartek, 4 kwietnia 2013

    Eyeliner Grashka

    Od producenta:

    GRASHKA Eyeliner zamienia trudną aplikację czarnej kreski na prostą, łatwą i wygodną.
    wyjątkowo ułatwia aplikację czarnej kreski
    Delikanta końcówka z syntetycznego włókna gwarantuje uzyskanie perfekcyjnej kreski a wygodne, poręczne opakowanie zmieści się w każdej torebce.
    Dermatologicznie przetestowana formuła jest  długotrwała i odporna na rozmazywanie. Jej ilość umożliwia wykonanie aż do 150 aplikacji.
    wygodny i tani eyeliner do codziennego makijażu
    Należy pamiętać o zamknięciu opakowania po użyciu oraz przechowywaniu w pozycji horyzontalnej. Zaleca się stosowanie kosmetyku na czystą skórę, a w przypadku nakładania produktu na wcześniej już nałożone kosmetyki zalecana jest aplikacja tuż przy nasadzie rzęs.
    Polubisz ten produkt:
    • jeżeli nie masz przetłuszczających się powiek
    • lubisz produkty łatwo zmywalne
    • najczęściej wykonujesz cienkie kreski
    • lub stosujesz tylko kreskę (bez cieni do powiek)
    Eyeliner został wyprodukowany w Niemczech
    Poniższe zdjęcia przedstawiają kreski wykonane eyelinerem GRASHKA. Rzęsy zostały pomalowane wydłużającym tuszem do rzęs GRASHKA, natomiast powieka wielofunkcyjnym cieniem GRASHKA w kolorze tea rose (na sucho). Za pomocą tych kosmetyków w prosty sposób uzyskasz rewelacyjny makijaż typu nude!

    Moja opinia:
    Kosmetyki Grashka spodobały mi się bardzo już od samego początku. Nawet po pierwszym użyciu mogłabym powiedzieć  że eyeliner Grashka to jeden z ich lepszych produktów, jednak teraz wiem, ze się myliłam. Sądzę, że takim właśnie produktem marka bardzo traci na zaufaniu potencjalnych klientów, gdyż mogę szczerze napisać, że to bubel!
    Chciałam dodać zdjęcie jak maluje, ale ja nie poświecę 15 min na malowanie kreski kilka razy, bo za pierwszym ledwie widać, że jest coś pomalowane.
    Więc ogólnie pisząc eyeliner jest okropny. Jeden z gorszych kosmetyków jakie posiadałam. Nie da się nim dobrze pomalować, zwłaszcza jeśli nam się spieszy.
    Nie polecam!


    Czytaj dalej »