piątek, 31 sierpnia 2012

Olejek rycynowy

Co to jest?
Dzisiaj post do czytania tylko dlatego, że olej rycynowy jest nam znany jako "cudowny środek na całe zło". A przynajmniej niektóre:) Ja na efekty mam zamiar czekac miesiąc i dopiero wypowiem się czy rzeczywiście jest tak cudowny jak się twierdzi. Zacznę od jego zastosowania w lecznictwie, gdzie jest on poprostu środkiem na przeczyszczenie! Jest też dodawany do maści i kremów. Olej pozyskuje się z nasion tropikalnego drzewa zwanego Rącznik pospolity.
Gdzie go stosowac?
Twarz
Polecany zwłaszcza do cery suchej. Można nim też smarować zmarszczki, ale nie wiem czy rzeczywiście może to przynieść jakieś efekty. Używałam go przez jakiś czas i powiem, że buźka jest po zastosowaniu przyjemna i nawilżona.

Włosy
Tutaj mamy pole do popisu. Ja go stosuje na całe włosy. Na końcówki, aby się nie rozdwajały i wyglądały na zdrowsze, a od czubka aby szybciej rosły (podobno ma takie właściwości). Po zastosowaniu zawsze dokładnie myje całe włosy 2 razy. Na włosach trzymam przez 40 min do godziny. Można stosować go też z dodatkiem żółtka i soku z cytryny, co ma przynieść jeszcze lepsze efekty. Można go stosować tak naprawdę przy różnych zabiegach. Ja dodaję go też przy laminowaniu włosów zamiast odzywki, sprawdza się w tej roli.

Dłonie i paznokcie
Nanieś olejek na dłonie i trzymaj jakiś czas. Będą wyglądały na zdrowe i nawilżone. Można smarować nim też skórki, aby je zmiękczyć i wzmocnic płytkę paznokcia.

Stopy
Możemy posmarować je olejem po czym nałożymy na nie foliówkę. Możemy tak trzymac całą noc. Stopy będą nawilżone.

Rzęsy i brwi
Mają stac się gęstsze. Jasne mogą delikatnie przyciemniec, tak jak dzieje się to u mnie. Nakładam go na brwi i rzęsy 2 razy w tygodniu.

Cena około 10zł, dostępny w aptekach.
Jak u Was sprawdził się olejek? I jak go stosowałyście?
Czytaj dalej »

czwartek, 30 sierpnia 2012

Manicure metodą gazetową;)

Każda z nas szuka różnych pomysłów na manicure. Mnie interesuje, aby paznokcie wyglądały sensownie, a do tego, aby wykonanie było szybkie i proste. Zaciekawiła mnie metoda gazetowa, która właśnie okazała się taka byc.
Co potrzebujemy?
Alkohol - ja użyłam wódkę:)
Gazeta - najlepszy będzie brukowiec, chociaż ja użyłam kolorowego programu
Nożyczki
Jasny lakier
Lakier clear

Jak wykonac?
Malujemy paznokcie jasnym lakierem i czekamy, aż wyschnie. Następnie wycinamy kawałek gazety gdzie mamy jakiś tekst (może byc pogrubioną czcionką), delikatnie moczymy gazetę alkoholem, po stronie, gdzie mamy tekst i dokładamy do paznokcia na parę sekund. Czekamy aż stempel wyschnie i malujemy paznokcie lakierem bezbarwnym. I na tym koniec. Może wam nie wyjść za pierwszym razem, ale nie zniechęcajcie się, bo szybko nauczycie się to robic poprawnie.
Pewnie ameryki nie odkryłam, ale i jestem przekonana, że wiele z was o tej metodzie nie słyszało. Ja przeczytałam o niej na portalu uroda i zdrowie:) i wiem, że będę częściej z niej korzystała.

Wiem, że zdjęcia nie są najlepszej jakości, ale zawsze możecie zobaczyć jak mniej więcej to wygląda. Na żywo jest dużo lepiej i nawet mój mąż, który nie zwraca uwagi na moje paznokcie, powiedział że wyglądają ekstra:)
 
A tu zapraszam do zrobienia zakupów badz nawiązania współpracy

Czytaj dalej »

Pędzle

3 dni temu doszła do mnie przesyłka od sklepu LadyMakeup, której tak naprawdę się nie spodziewałam. Dzięki współpracy otrzymałam dla siebie dwa pędzle.

Hakuro H15 jest to pędzel do różu czy bronzera.
 Drugi to pędzel Maestro 497 do cieniowania i rozcierania.
Jeśli chcecie nawiązac współpracę ze sklepem LadyMakeup zapraszam!
Zapraszam też do zrobienia zakupów w sklepie, jeśli chcece miec pewnośc, że kosmetyki będą najwyższej jakości - ten sklep jest dla was:)
Czytaj dalej »

czwartek, 23 sierpnia 2012

Tonik nawilżająco - oczyszczający

Od producenta
To właściwy kosmetyk dla każdego rodzaju cery, która wymaga głębokiego nawilżenia i odświeżenia. Tonik usuwa pozostałości makijażu, przywracając skórze twarzy naturalną równowagę kwasową. Sprawia, że staje się ona miękka w dotyku i odpowiednio przygotowana do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Odpowiedni dla cery w każdym wieku.
Dla jakiego wieku?
20-60+
Jak działa?
Zawarty w formule aktywny ekstrakt z ogórka w połączeniu z wyciągiem z aloesu doskonale nawilża, delikatnie chłodzi i rozjaśnia naskórek. Połączone działanie obu składników intensywnie nawilżając naskórek, zapobiega przesuszeniu zewnętrznej warstwy skóry i likwiduje uczucie „ściągnięcia”. Aloes dodatkowo łagodzi podrażnienia, wspomaga regenerację naskórka oraz działa wygładzająco. Alantoina przywraca naskórkowi aksamitną gładkość i miękkość. Ekstrakt z lipy głęboko oczyszcza, kondycjonuje i poprawia oddychanie komórkowe. Skóra twarzy odzyskuje witalność i blask, staje się gładka i aksamitna w dotyku.
Jak stosować?
Oczyszczoną skórę twarzy i szyi przetrzeć wacikiem nasączonym tonikiem. Stosować dwa razy dziennie przed nałożeniem kremu Lirene, dopasowanego do potrzeb skóry.
Opakowanie, zapach, konsystencja
Opakowanie typowe dla produktów Lirene - mi odpowiada. Zapach wyjątkowo przyjemny, zauroczył mnie. Bardzo orzeźwiający. Konsystencja oczywiście rzadka, leista:)
Cena, działanie, podsumowanie
Około 13zł. Tonik nie zawiera alkoholu. Delikatnie nawilża dzięki wyciągu z aloesu i ekstraktu z ogórka. Też za ich sprawą skóra po użyciu jest delikatnie napięta. Dobrze oczyszcza i normalizuje skórę po użyciu mleczka.
Ogólnie przypadł mi do gustu i szczerze mogę Wam go polecic. Sprwdzcie tylko zapach, bo wiadomo, każdemu podoba się coś innego.
Czytaj dalej »

środa, 22 sierpnia 2012

Lirene - City Matt

Od producenta
Fluid nowej generacji doskonale matuje i wygładza skórę. Zawiera witamina C poprawia koloryt skóry wolne rodniki.
Opakowanie, zapach, konsystencja
Opakowanie z pompką, która się nie psuje:) Więc bardzo higieniczne, wiemy, że nam się nie wyleje. Zapach jak dla mnie jest niestety okropny i to jego duży minus. Kojarzy mi się z najtańszymi podkładami. Jestem na niego przewrażliwiona, a dosyć długo go czuc niestety... Konsystencja gęsta, nie leje się.
Cena, działanie, podsumowanie
20-25zł zależy gdzie. Tak jak zapewnia producent dobrze matuje i wygładza. Jest bardzo podobny z tym do fluidu Under Twenty Anti! Acne. Osoby, które mają suchą skórę, bądź skórki, nie powinny go stosować, bo będzie on je bardzo podkreślał. Ja mam skórę dosyć świecącą, którą on potrafi zmatowić i to bardzo mi się spodobało. Dosyć długo trzyma się na buzi, kryje średnio.

Te podkłady dostałam dwa. Jeden zostawiłam sobie, drugi trafił do mojej siostry i to jej spodobał się bardziej mimo, że przeszła na niego z któregoś podkładu Rimmela, którego używała dosyć długo i bardzo lubiła.
Jeśli macie ochotę możecie wypróbować, cena jest elokwentna do jakości, a to chyba najważniejsze:)
Czytaj dalej »

wtorek, 21 sierpnia 2012

Mleczko oczyszczające - Lirene

Od producenta
To właściwy kosmetyk dla każdego rodzaju cery, która wymaga dokładnego oczyszczenia i działania pielęgnacyjnego. Mleczko niezwykle skutecznie usuwa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia, jednocześnie doskonale pielęgnując naskórek. Intensywnie odżywia i nawilża, przywracając skórę do stanu równowagi hydrolipidowej oraz czyni ją gładką i pełną blasku. Odpowiedni dla skóry w każdym wieku.

Jak działa?
Dzięki zawartości ekstraktu z lipy, mleczko działa kojąco oraz poprawia kondycję skóry. W połączeniu z ekstraktem z arniki górskiej i witaminą E wyrównuje koloryt cery, wzmacniając i uszczelniając naczynia krwionośne. Olejek migdałowy odbudowuje barierę lipidową naskórka, odżywia i chroni przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi. Alantoina oraz D-pantenol wygładzają, nawilżają i łagodzą podrażnienia. Skóra twarzy staje się oczyszczona, gładka i miękka w dotyku.

Opakowanie, zapach, konsystencja
Opakowanie typowe dla Lirene, zapach jak dla mnie bardzo przyjemny, delikatny. Konsystencja natomiast dosyć wodnista, lejąca.
Cena, działanie, podsumowanie
Cena około 15zł. Napewno czuc to, że jest delikatne, poprawia kondycje naszej skóry, która po zastosowaniu jest bardzo gładka i przyjemna w dotyku. Dosyc dobrze oczyszcza skórę. Ja osobiście mam mieszane odczucia tylko dlatego, że nie przepadam za mleczkami, jednakże z drugiej strony jak przejść koło niego obojętnie, gdy ma działanie odżywiające, wygładzające, nawilżające i kilka innych? Właśnie, ciężko. Więc ja chętnie je stososowałam codziennie i przypadł mi do gustu, ale nad ponownym zakupem musiałabym się zastanowić. Jednak jeśli jakieś mleczko, to napewno będzie to TO.!
Czytaj dalej »

Joko - maybe is love J121

Wchodząc do drogerii wiedziałam tylko, że chce czerwony lakier, który będzie kosztował więcej niż te za 2zł i miałam nadzieję, że będzie troszkę lepszy niż one. Ekspedientka poleciła mi lakier Joko. Nie maiłam jeszcze z nimi do czynienia. Kosztował około 15zł, kolor świetny. Miałam nadzieję, że będzie szybciej zasychał (i o tym jej też wspomniałam) i że będzie się trzymał kilka dni na pazurkach.
 Moja opinia
Lakier spodobał mi się za to, że jedna warstwa już wszystko kryje i ładnie wygląda, co do trzymania to już gorzej, bo trzyma się dobrze około 3 dni, ale przy zmywaniu naczyń czy kąpieli zaraz zaczyna schodzić. Ważne jest też to, że mimo iż czerwony nie farbuje! A nie chciałabym łazic z czerwoną płytką... Ma troszkę inny większy pędzelek co mi osobiście strasznie nie przeszkadza jednak ze zwykłym wolałabym go bardziej. Chwilowo jest to lakier, którego używam na okrągło od około miesiąca (na przemian z Golden Rose, ale o nim innym razem). Zrobił się już gęsty na tyle, że sądzę, że nie wykorzystam go do końca, bo zdąży stwardnieć.

Podsumowanie
Kupię go ponowie, bo podoba mi się jego kolor i to, że zasycha dosyć szybko, jednak szału nie ma i zapewne istnieje masa lepszych lakierów. Dla niektórych cena może byc nieadekwatna do produktu. Dziwią mnie opinie, że lakier wytrzymuje u niektórych nawet tydzień, bo u mnie 3 dni to było maksimum. Ogólnie jednak jeden z najlepszych lakierów z jakimi miałam do czynienia i jestem bardziej na TAK.
Czytaj dalej »

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Laminowanie włosów żelatyną

Co to laminowanie włosów żelatyną?
Chyba już każda blogerka wie co to laminowanie włosów, jeśli ktoś nie wie to napisze tylko, że żelatyna działa jako proteinowa odżywka na nasze włosy. Pewnie żadna z wegetarianek tego nie zastosuje, ale ja, że do nich nie należę wypróbowałam.

Jak wykonac mieszankę
ja dałam 1,5 łyżki żelatyny
5 łyżek wrzącej wody
1 łyżkę odżywki
Zrobiłam najpierw w mniejszej ilości, ale mam na tyle gęste włosy, że uznałam, że muszę trochę dorobić.
Dla osób z krótkimi, rzadkimi włosami będzie to proporcja
1 łyżka żelatyny
3 łyżki wrzącej wody
pół łyżki odżywki

Po kolei czyli co i jak
Widząc efekty u innych dziewczyn odważyłam się i spróbowałam laminowania i na moich kłaczkach. Kiedy zaczęłam nakładac żelatynę troszkę spanikowałam i zmyłam jedno pasmo sprawdzając czy to napewno zejdzie z moich włosów:) Zeszło! Więc kontynuowałam. Kiedy mieszankę nałożyłam na całe włosy zaczęłam suszyc je suszarką. Szoku doznałam, bo jeszcze nie miałam takiego siana. Po delikatnym podsuszeniu założyłam na nie czepek i ręcznik. Z tego względu, że robiłam to pierwszy raz, na włoskach miałam to tylko 20 minut. Dłużej bym nie wytrzymała. Zmyłam DOKŁADNIE żelatynę i nałożyłam troszkę odżywki.

Efekt
Byłam pozytywnie zaskoczona! Teraz na okrągło gładzę sobie włosy jak wariatka, ale są naprawdę miłe w dotyku. Zaskoczyło mnie zwłaszcza to, że naturalnie mam kręcone włosy, a po laminowaniu są dużo prostsze. Włosy mimo iż nie są suche to są mięciutkie niczym puszek:)
Ogólnie więc jestem zadowolona choc nie wiem ile ten efekt się utrzyma. Laminowanie będę powtarzac zawsze przed wyjściem, gdzie będę miała zamiar wyprostować włosy, bo oczywiście sam zabieg już lekko je wyprostuje (mniej pracy dla prostownicy). Jeden minus to to, że włosy nadal są dosyć napuszone, ale suszyłam je suszarką więc sądzę, że ona ma w tym większy udział.

Troszkę inne światło i prawie 2 różne kolory... Ale mój wredny aparat potrafi różne sztuczki;) Na drugim włoski wyglądają troszkę lepiej. Pierwsze było robione zaraz po suszeniu i może dlatego wyszły jakby były całe życie w nieładzie:) i do tego masakryczne suche, a wcale tak nie jest co widać na zdjęciu drugim...

Próbowałyście laminowania włosów? Jak Wam się podobał ten zabieg i co poczynił z Waszymi włoskami:)


Czytaj dalej »

niedziela, 19 sierpnia 2012

Lirene family - nawilżająco-odżywczy balsam do opalania

Balsam do opalania SPF30 - Lirene
Uparłam się ostatnio na te recenzje balsamów do opalania, ale zbliża się koniec lata, więc kiedy jak nie teraz?!
Od producenta
Trójaktywny systemochrony

1 Ochrona UVA i UVB
2 ochrona antyrodnikowa - kompleks Save SkinE na bazie optymalnej ilości witaminy E, eliminuje wolne rodniki, które powstają w skórze w wyniku promieniowania UV oraz wzmacnia odporność na ich działanie.
3 ochrona płaszcza hydrolipidowego - zapewnia optymalny poziom nawilżenia i odżywienia.
Stosowanie
Nanieść odpowiednią ilość na skórę 15 min przed ekspozycją na słońce. Ponawiac aplikację co 2 godz i po wyjściu z wody.
Opakowanie, zapach, konsystencja
Opakowanie standardowe dla Lirene. Zapach standardowy dla emulsji do opalania, konsystencja lekko wodnista, szybko się wchłania zostawiając lekko tłustą warstwę.
Działanie, cena, podsumowanie
Jeśli chodzi o działanie to jestem zadowolona. Nie dostrzegłam tylko żadnego nawilżenia skóry, ale może tylko dlatego, że rzadko go używałam. Cena około 20. Jestem na tak, polecam.
Moja ocena
8/10


Czytaj dalej »

sobota, 18 sierpnia 2012

Lirene sensitive - Emulsja do opalania SPF 50

LIRENE SENSITIVE
EMULSJA DO OPALANIA SPF50
Emulsję zdążyłam wypróbować kilka razy w lipcu, kiedy to upały przekraczały 30 stopni i prawie nie wychodziłam z basenu. Ogólnie starałam się ją stosować nie tylko na całe ciało, ale i na twarz.
Od producenta
 

  • Innowacyjna i unikalna linia emulsji mineralnych, stworzona przez ekspertów Laboratorium Naukowego Lirene z myślą o wyjątkowych potrzebach skóry wrażliwej. Emulsje zostały oparte na unikalnych kompleksach składników aktywnych i minerałach. Są bezzapachowe, wodoodporne oraz posiadają system fotostabilnych filtrów, także mineralnych. W emulsjach zostały zastosowane trzy poziomy SPF dostosowane do różnych fototypów skóry wrażliwej i pożądanego stopnia opalenizny.

  • MINERALNA OCHRONA DELIKATNEJ I WRAŻLIWEJ SKÓRY - innowacyjna, wodoodporna emulsja mineralna została opracowana przez ekspertów Laboratorium Naukowego Lirene z myślą o szczególnych potrzebach delikatnej skóry wrażliwej. Bezzapachowa formuła i specjalnie dobrane, łagodne dla skóry składniki zapewniają jej optymalne bezpieczeństwo. Jony minerałów działając antyoksydacyjnie i łagodząco, wzmacniają autoochronne reakcje skóry fotowrażliwej. Biorąc udział w syntezie melaniny, odpowiadają za efekt równomiernie opalonej skóry. System fotostabilnych filtrów UVA i UVB chroni skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Synergiczny kompleks masła Shea, alantoiny i witaminy E sprawia, iż skóra staje się jedwabiście miękka i doskonale odżywiona, zachowując zdrowy wygląd po ekspozycji na działanie promieni słonecznych.

  • Stosowanie
    Nanieść odpowiednią ilość (około 6 łyżeczek) emulsji na skórę twarzy i ciała 15 minut przed ekspozycją na słońce. Dla utrzymania maksymalnej ochrony, ponawiać aplikację co 2 godziny oraz po wytarciu ręcznikiem, pływaniu lub spoceniu się.
    Opakowanie, zapach, konsystencja
    Opakowanie to nic nadzwyczajnego, zwykła tubka,wygodna w użyciu. Zapach taki jak u innych filtrów, a konsystencja mazista, tłusta, nie lejąca się.
    Działanie, cena, podsumowanie
    Jeśli chodzi o działanie to jestem jak najbardziej pozytywnie zaskoczona. Naprawdę fajnie chroni skórę, a do tego jest delikatny, więc może byc też stosowany przez osoby z wrażliwą skórą. Denerwujące jest tylko to, że w wodzie szybko schodzi, a ja co chwile wskakuje i wyskakuje z wody. Cena to około 20zł.
    Czy kupię go ponownie i będę polecać?: TAK

    MOJA OCENA
    7/10

    Czytaj dalej »

    Lirene Ratunek po przedawkowaniu słońca





    
    Ratunek po przedawkowaniu słońca


    Krem ma łagodzic podrażnienia po opalaniu, w te wakacje niestety (zwłaszcza w lipcu) zdarzyło mi się nadmiernie wylegiwać na słońcu. Czytając recenzje na wizażu zaskoczyło mnie to, że większość opinii jest pozytywnych, bo krem niestety u mnie nie dał sobie rady z większym poparzeniem, pieczeniem. Kiedy plecy były lekko zaczerwenione to inna sprawa, ale po konkretnym opalaniu niestety w ogóle mi nie pomógł, mimo, że miał 2 szanse się wykazać.

    Intensywne łagodzenie podrażnień:
    Wyjątkowo skuteczny preparat łagodzący podrażnienia skóry spowodowane nadmiernym opalaniem. Błyskawicznie likwiduje skutki nadmiernej ekspozycji na słońce i niedostatecznej ochrony antyUV. Działa uspokajająco i kojąco na podrażniony naskórek, dzięki uderzeniowej dawce D-panthenolu i alantoiny, które niwelują efekt „palącej skóry”. Olej z pestek winogron i witamina E hamują reakcje wolnorodnikowe oraz działają normalizująco, przynosząc natychmiastową ulgę. Ultralekka formuła łatwo rozprowadza się na skórze oraz zapewnia uczucie przyjemnego chłodu.
    Pielęgnacja i ochrona:
    Zastosowanie składników analogicznych do tych, które naturalnie występują w skórze, wzmacnia jej naturalny system ochronny, hamując procesy starzenia i zabezpieczając przed działaniem niekorzystnych czynników zewnętrznych. Preparat przynosi błyskawiczny komfort skórze przesuszonej i podrażnionej przez słońce. Uzupełnia niedobory lipidów i witamin, intensywnie odżywia, uelastycznia i przywraca optymalny poziom nawilżenia. Składniki aktywne dogłębnie pielęgnują skórę i przywracają jej prawidłowe funkcje.
    Efekt:
    Przywrócona do naturalnej równowagi skóra, bez podrażnień i efektu „pieczenia”.
    Stosowanie: na podrażnioną skórę nanieść preparat i delikatnie rozsmarować, pozostawiając cienką warstwę do wchłonięcia. Przypadki rozległych lub głębokich oparzeń słonecznych wymagają pomocy medycznej.
    Konsystencja nietłusta, łatwo rozprowadzająca się na podrażnionej skórze.
    PLUSY:
    • cena
    • łagodzi przy delikatnym poparzeniu
    MINUSY:
    • mało skuteczny przy większym poparzeniu
    • bardzo trudno go nakładac, roluje się
    Cena: 19,90/150ml
    Czy kupię go ponownie?: Niestety nie, wole potraktować się samym d-pantenolem


    Czytaj dalej »

    środa, 8 sierpnia 2012

    Intymnie i łagodząco - Lirene


    KREMOWY PŁYN DO HIGIENY INTYMNEJ - ŁAGODZENIE
    ŻEL DO HIGIENY INTYMNEJ - ODŚWIEŻENIE

    LIRENE

    Chyba każda blogerka, która nawiązała współprace z laboratorium Dr. Ireny Eris wie jak kochają nas rozpieszczac i dbac o nas. W ostatniej paczce, którą otrzymałam znalazły się kosmetyki, które podczas lata są niezastąpione, jak i kosmetyki do higieny intymnej. Kremowy płyn i żel do higieny intymnej. Z którym zaprzyjaźniłam się bardziej? Z kremowym płynem, który nie dopuścił do tego abym czuła się niekomfortowo.
    KREM
    -
    Formuły serii lactima duo zostały oparte o innowacyjne połączenie NATURALNEGO PREBIOTYKU I KWASU MLEKOWEGO:

    - NATURALNY PREBIOTYK posiada unikalne właściwości regulowania równowagi kwasowej (pH) miejsc intymnych poprzez stymulację mikroflory ochronnej naszego naskórka. Zastosowanie naturalnego prebiotyku w kosmetykach pozwala osiągnąć bardzo dobre efekty pielęgnacyjne.

    - KWAS MLEKOWY jest substancją naturalnie produkowaną przez kobiecą sferę intymną, gdzie pełni funkcje ochronne. Jest bardzo cennym składnikiem produktów do higieny intymnej, gdyż umożliwia regulację pH i utrzymanie go na odpowiednio niskim, fizjologicznym poziomie, oraz ochronę przed podrażnieniami i zaczerwienieniami.

    KREMOWY PŁYN DO HIGIENY INTYMNEJ – ŁAGODZENIE
    NA PODRAŻNIENIA

    - stworzony z myślą o codziennej pielęgnacji i higienie podatnych na podrażnienia i infekcje miejsc intymnych kobiet

    - innowacyjne połączenie kwasu mlekowego, naturalnego prebiotyku i gliceryny łagodzi stany zapalne i zaczerwienienia oraz odpowiednio chroni przed podrażnieniami

    - płyn zapewnia ochronę przeciwgrzybiczą i utrzymanie prawidłowego balansu pH (kwasowości)

    - innowacyjne połączenie kwasu mlekowego i naturalnego prebiotyku, chroni przed podrażnieniami i zaczerwienieniem, łagodzi stany zapalne, wzmacnia naturalną barierę ochronną, zapewnia uczucie komfortu przez cały dzień

    - nie zawiera barwników, parabenów, tradycyjnego mydła, dzięki czemu jest niezwykle łagodny i bezpieczny dla skóry

    PLUSY:
    • delikatny
    • łagodzi podrażnienia
    • bezzapachowy
    • nie powoduje żadnego pieczenia
    • zapewnia uczucie komfortu
    Brak minusów. Spodobał mi się naprawdę bardzo i dlatego daje mu 10. Cena około 13zł.
    Żel
    -
    12h ŚWIEŻOŚCI

    - stworzony z myślą o aktywnych kobietach, które potrzebują skutecznego i długotrwałego odświeżenia

    - połączenie kwasu mlekowego i betainy delikatnie myje i na długo odświeża miejsca intymne, dbając jednocześnie o odpowiednią ochronę przeciwgrzybiczną i utrzymanie prawidłowego pH (kwasowości)

    - działanie antybakteryjne żelu hamuje rozwój bakterii odpowiedzialnych za powstawanie nieprzyjemnego zapachu

    - nie zawiera barwników, parabenów i tradycyjnego mydła, dzięki czemu jest niezwykle łagodny i bezpieczny dla skóry
    PLUSY:
    • uczucie świeżości zaraz po zastosowaniu
    • delikatny, nie podrażnia
    • działanie antybakteryjne
    Ten jako takich minusów też nie posiada, ale jest po prostu jak dla mnie na 7! Cena około 11zł.

    Czytaj dalej »

    Zaproszenie...

    ..do sklepu. Te blogerki, które jeszcze nie rozpoczęły współpracy zachęcam do zalogowania się jako partner już dziś!



    Sklep internetowy z kosmetykami do makijażu
    Czytaj dalej »

    wtorek, 7 sierpnia 2012

    Atłas do makijażu - Synesis

    ATŁAS DO MAKIJAŻU 1
    SYNESIS

    Są takie kosmetyki na które zwracamy uwagę w szczególności. Warte są uwagi mojej jak i Waszej. Najwyższa ocena (10) jest dawana dosyć często tym kosmetykom, które polecam i wiem, że Wam "powinny" się spodobać. Jednak właśnie doszłam do kosmetyku, który nie "powinien" się wam podobać, ale "wiem", że będzie Wam się podobał!
    Nie miałam jeszcze styczności z takim kosmetykiem, który podbił moje serce, aż do dnia kiedy otrzymałam Atłas do makijażu od Synesis.

    Jest to właśnie kosmetyk, który powinna miec każda z nas! Jest początkiem idealnego wyglądu przez cały wieczór.
    Po użyciu atłasu skóra staje się aksamitna. Wyrównuje niedoskonałości skóry. Zapobiega błyszczeniu się skóry.
    Atłas wyrównuje niedoskonałości skóry, idealnie wygładza twarz i utrzymuje makijaż do 12 godzin w idealnej kondycji bez konieczności poprawek. Wzbogacony aktywnym tri-peptydem, który działa przeciwzmarszczkowo.
    Efektem działania Atłasu do makijażu jest aksamitnie wygładzona cera oraz optyczne wyrównanie wszystkich niedoskonałości skóry (bruzd, zmarszczek). Atłas do makijażu gwarantuje utrzymanie makijażu aż do 12 godzin, zapewnia również efekt zmatowienia – twarz nie świeci się i nie wymaga poprawiania makijażu.
    Produkt do wykonania profesjonalnego makijażu – stosowany przez wizażystów.

    Aktywny składnik Tripeptyd - to "inteligentne" białko zbudowane z trzech aminokwasów związanych łączami peptydowymi. "Inteligentne", jako że wykazuje zdolność do inicjacji procesów wewnątrz komórkowych. Z powodów spadania wraz z wiekiem produkcji kolagenu w organizmie człowieka, dochodzi do utraty jędrności i powstawania zmarszczek. Dostarczenie tripeptydu do skóry człowieka zastępuje brak produkcji i powoduje ponowną produkcję kolagenu. Wyraźne efekty widoczne są po 2-3 miesiącach stosowania.
    Obecny produkt "Synesis - Atłas do makijażu", rozwinięty został jeszcze dalej - zawiera on poza Tripeptydem również drugi składnik "Polisylikon 11". To powłoka krzemowa tworząca na Skórze warstwę ochronną, jak film. Nałożony na skórę w miejscu zmarszczki natychmiast wypełnia ją. Jest to najlepszy i najdroższy tego typu składnik na świecie.
    Atłas do makijażu to doskonały preparat do systematycznego pobudzenia przeciwzmarszczkowej produkcji kolagenu, przy jednocześnie widocznym efekcie już od pierwszego dnia w okresie oczekiwania na efekt działania Tripeptydu zastępującego kolagen. Atłas wygładza skórę wypełniając miejsca zmarszczek.
    Wiemy, że na działanie Tripeptydu inicjującego ponowną produkcję kolagenu i w efekcie zniwelowanie zmarszczek musimy czekac do 2-3 miesięcy. Na wyjście ad hoc i zniwelowanie zmarszczek i nierówności od razu, istnieje preparat krzemowy Silikon 11. Gdyby je połączyć powstaje kuracja przeciwzmarszczkowa z natychmiastowym efektem. Czyli "2w1". Pracownia kosmetyczna Synesis oferuje teraz Atłas do makijażu o takim właśnie zastosowaniu.

    Inteligenta zmiana z podwójną korzyścią dla niecierpliwych dusz, tylko z Synesis.
    Zapraszam do przeczytania powyższego tekstu, aby dokładnie przybliżyć sobie Atłas do makijażu, który możecie kupic <tu>Cena to 180zł za 30ml. Jego wydajność to minimum 100 aplikacji.

    PLUSY:
    • po nałożeniu, twarz jest gładka jak aksamit
    • dzięki niemu szybko i łatwo nałożymy podkład
    • matuje cerę
    • przedłużenie trwałości makijażu
    • wydajny
    NIE DAJE OCENY, BO TO KOSMETYK, KTÓRY DZIAŁANIEM JAK I KLASĄ PRZEWYŻSZA KAŻDĄ ZNANĄ PRZEZE MNIE BAZĘ. JEST PO PROSTU NUMEREM 1!!!
    Czytaj dalej »