wtorek, 28 lutego 2012

Demakijaż twarzy

Profesjonalnie wykonany demakijaż twarzy z jakim możecie spotkać się w gabinetach kosmetycznych jak i taki jakiego ja nauczyłam się w szkole kosmetycznej.
  • Demakijaż rozpoczynamy od nałożenia mleczka na 2 płatki kosmetyczne następnie nakładamy je na powieki i pozostawiamy na chwilę.
  • Następnie zmywamy płatkiem rzęsy w kierunku od brwi do brody. Powtarzamy to póki płatki nie będą zupełnie czyste.
  • Kolejno czyścimy usta kolistymi ruchami również mleczkiem do demakijażu.
  • Po ustach czas na twarz - nakładamy mleczko na dłonie i rozsmarowujemy je na twarzy do momentu, aż zmieni ono swoją konsystencję i barwę. Całość zmywamy chusteczką z letnią wodą.
  • Kolejnym krokiem jest zaaplikowanie toniku, aby zmyc resztki mleczka i przywrócić naturalne pH skóry.
  • Nakładamy krem głęboko nawilżający.


    Czytaj dalej »

    poniedziałek, 27 lutego 2012

    Pharmaceris A - lipo intensive

    Krem otrzymałąm w ramach współpracy i już po pierwszym użyciu można sporo powiedziec na jego temat jednak ja poczekałam, żeby nie było później niespodzianek. Używam go zawsze przed wyjściem na dwór, bo jest idealny właśnie na zime.

    KREM OCHRONNY DO TWARZY
    LIPO-INTENSIVE
    Skóra wrażliwa i alergiczna, rekomendowany na zimę

    Wskazania:
    Pielęgnacja skóry wrażliwej i przesuszonej, szczególnie narażonej na czynniki zewnętrzne: mróz, wiatr, słońce.

    Sposób użycia:
    Stosować każdorazowo przed wyjściem na zewnątrz przy niskich temperaturach i/lub chłodnym wietrze.

    Działanie:
    Laboratoryjnie opracowana receptura, łącząca w sobie wosk pszczeli i olej z passiflory, tworzy barierę ochronną, zabezpieczającą, przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych, takich jak mróz czy wiatr. Zastosowana w kremie Alantoina łagodzi podrażnienia skóry spowodowane działaniem niekorzystnych warunków atmosferycznych. Zaawansowana formuła wzbogacona Gliceryną nadaje właściwości odżywcze, poprawiając elastycznośc i miękkość naskórka.Dzięki zawartości filtrów, krem posiada działanie ochronne przeciw promieniowaniu UVA i UVB.



    Skład:
    Aqua, Isocetyl Palmitate, Paraffinum Liquidum, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Glycerin, Polyglyceryl-4 Isostearate, Octocrylene, Cera Alba (Beeswax), Butyl Methoxydibenzoylmethane, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Hydrogenated Castor Oil, Magnesium Sulfate, Allantoin, Tocopheryl Acetate, Passiflora Incarnata (Passionflower) Seed Oil, BHA, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, Methylparaben, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Polyaminopropyl Biguanide.

    Ja po uzyciu go już pierwszym razem byłam z niego zadowolona, nawet zachwycona. Spodobał mi się bardzo, na obecną śnieżną pogodę jest idealny. Nie tylko dla mnie, bo nawet mój mąż go używał co jest cudem, bo nie używa on żadnych kremów - ale jak go raz nim posmarowałam już się z nim tak zaprzyjaźnił, że zakupił sobie swój!!!;]
    Ogólnie wpływa jak najbardziej pozytywnie na mnie i na niego.

    PLUSY:
    • tłusta konsystencja, która doskonale chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi
    • nakłada się go bardzo dobrze, świetnie się rozprowadza
    • nie zapycha mimo, że wydawałoby się odwrotnie - że może
    • nie roluje się i jest doskonały pod makijaż, co jest największym plusem jak dla mnie
    • flirt SPF 20
    • w ogóle nie podrażnił mi skóry, zero zaczerwienienia itp.
    • bezzapachowy
    Minusów raczej nie widzę, może jedyny, że często go używam, więc szybko się kończy, a jego cena nie należy do najniższych - jednak z czystym sumieniem powiem że warto!
    Jak najbardziej polecam. Ten krem na obecne pogody to strzał w 10!!!

    Cena: 32zł/50ml
    Czy kupię go ponownie?: Już kupiłam!!!:)

    Zachęcam do zapoznania się z ofertą Pharmaceris.
    Dziękuję serdecznie Pani Magdalenie za możliwośc przetestowania kremu.
    Fakt iż dostałam krem nieodpłatnie nie wpływa na treśc mojej recenzji.!.
    Czytaj dalej »

    czwartek, 23 lutego 2012

    Syoss - farba

    SYOSS BARDZO JASNY BLOND
    9-1
    •  wyjątkowa trwałość koloru i blasku
    • precyzyjny efekt koloryzacji
    • rozjaśnienie o 2-4 tonów
    • zdrowo lśniące włosy

    Na zdjęciu jest troche ciemniejsza niż rzeczywiscie.

    Kolor wyszedł można powiedziec taki jaki chcałam jednak po kolejnym myciu troszke zszedł.
    Nie zauważyłam, aby rózniła się od innych, można kupic tańszą Wellaton, a jest równie dobra. Sama nie wiem czy lepiej wydac 40zł na farby czy wydac 100zł u fryzjera i miec równomierny, chciany przez nas kolor.

    PLUSY:
    •  ładny kolor
    • lśniące włoski
    • nie niszczy włosów tak jak tańsze farby
    • łatwo się ją miesza i nakłada, nic nie musimy szykowac, bo wszystko co jest potrzebne znajdziemy w środku
    MINUSY:
    •  cena
    • producent delikatnie kłamie co do otrzymanego odcienia końcowego
    • farba schodzi z włosów jak żadna inna!!! Po 3 myciach włosy wyglądają jak przed farbowaniem
    Czy kupie ją ponownie?: Na pewno nie!!! Będę szukac dalej albo korzystać z usług fryzjera.
    Cena: około 19zł

    Czytaj dalej »

    poniedziałek, 20 lutego 2012

    TAG: 5 KOSMETYCZNYCH RZECZY, KTÓRYCH WCALE NIE CHCĘ MIEC

    TAG przyszedł do mnie od Dziewczyny w warkoczu:) Meraja Dziękuję;)
    
    Zasady:
    - napisz, kto Cie otagował i zamieść zasady TAG'u
    - zamieść baner TAG'u i wymień 5 rzeczy z działu kosmetyki ( akcesoria, pielęgnacja, przechowywanie, kosmetyki kolorowe, higiena), które Twoim zdaniem są Ci całkowicie zbędne bo:
    - maja tańsze odpowiedniki
    -są przereklamowane
    - amatorkom są niepotrzebne
    - bo to sposób na niepotrzebne wydatki...
    ...i krótko wyjaśnij swój wybór
    - zaproś do zabawy 5 lub więcej innych blogerek
     
    MOJE TYPY
     
    1. Więc na początek jest to Beauty Blender - całkowicie zbędna mi rzecz!
     
    2. Zalotka do rzęs - mam cudowne długie i podkręcone rzęsy, zalotka jest mi zbędna, nie potrzebuję się z nią męczyć.
     
    3. Nie kupię pomadki droższej niż 30zł, bo szkoda mi pieniędzy i do tego rzadko ich używam.
     
    4. Lakiery powyżej 20zł odpadają - bo bym zbankrutowała!!!
     
    5. Nie ma takiego pędzla za którego zapłacę powyżej 35zł, a poniżej 5zł. Nie potrzebuje ani bubla ani jakiegoś super świetnego.
     
    Do zabawy zapraszam wszystkie blogerki, które mają ochotę na wzięcie udziału w zabawie:)
    Czytaj dalej »

    sobota, 18 lutego 2012

    Lirene DermoProgram - żel+oliwka pod prysznic

    Intensywna formuła nawilżająca.
    ŻEL + OLIWKA POD PRYSZNIC

    Doskonała pielęgnacja
    Żel intensywnie nawilża oraz poprawia kondycję skóry chroniąc ją przed wysuszeniem. Dzięki zawartości wosku z mango wzmacnia barierę naskórka, hamuję utratę wody, działa nawilżająco i zmiękczająco. Specjalnie dobrane składniki, sprawiają, że żel pozostawia na skórze warstwę ochronną.

    Przyjemne chwilę
    Niezwykle odświeżający zapach owoców cytrusowych dba o Twój wspaniały nastrój.

    Potwierdzona skuteczność
    Bezpośrednio po zastosowaniu żelu 60% badanych odnotowało poprawę nawilżenia skóry, a u 73% skóra stała się bardziej delikatna i miękka w dotyku.

    Sposób stosowania
    Nanieść żel na gąbkę lub dłoń. Delikatnie masować wilgotne ciało okrężnymi ruchami, aż do uzyskania piany, a następnie dokładnie spłukać wodą.
    Stosować 1-2 razy dziennie.


    Skład:
    Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocoamidopropyl Betaine, PEG-7 Glyceryl Cocoate, PEG-18 Glyceryl Oleate/Cocoate, PEG-70 Mango Glycerides, Paraffinum Liquidum, Methylchloroisothiazlinone, Methylsothiazolinone, Parfum, Limonene, Hexyl Cinnamal, Benzyl Alcohol, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde.

    PLUSY:
    • zapach w którym się zakochałam, orzeźwiający
    • delikatnie nawilża skórę
    • poręczne opakowanie
    • wydajny
    • nie podrażnia skóry nawet w najmniejszym stopniu, obchodzi się z nią delikatnie
    • dostępność
    • cena
    Minusów nie zauważyłam.
     Gdyż tego żelu używam nie pierwszy raz i to nie pierwsze jego zużyte opakowanie jego opinia jest jako pierwsza.
    Naprawdę uwielbiam go. Godny polecenia. Sądzę, że Wam też się spodoba:)

    Zachęcam do zapoznania się z ofertą Lirene.
    Dziękuję serdecznie Pani Annie i Pani Magdalenie za możliwośc przetestowania żelu..
    Fakt iż dostałam produkt nieodpłatnie nie wpływa na treśc mojej recenzji.!.
    Czytaj dalej »

    czwartek, 16 lutego 2012

    Ziaja - szampon intensywny kolor do włosów farbowanych

    ZIAJA
    SZAMPON INTENSYWNY KOLOR
    do włosów farbowanych

    Nowoczesny szampon z formułą opartą na Heliogenolu - specjalną substancją chroniącą kolor włosów farbowanych.

    Działanie:
    • zapewnia włosom długotrwały, intensywny kolor
    • wyraźnie zwiększa odporność koloru na zmywanie się
    • wzmacnia oraz skutecznie chroni włosy przed uszkodzeniem
    • aktywnie wygładza i odżywia ich zniszczoną powierzchnię
    • specjalna substancja aktywna zwiększa optycznie objętość włosów
    Efekt:
    Włosy odporne na wymywanie koloru

    • Heliogenol
    • Olej rycynowy
    • Aloes
    • Prowitamina B5
    Skład:
    Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Cocamphoacetate*, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Cocamide DEA, Panthenol, Propylene Glycol, Aloe Barbadensis Leaf Extract*, Polyquaternium-10, Butylene Glycol, Helianthus Annuus Seed Extract*, Ricinus Communis Seed Oil*, Sodium Chloride*, PPG-26-Buteth-26, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Benzoate*, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum, Citric Acid*.
    *surowiec zaaprobowany przez ECOCERT.



    Szampon kupiłam jakiś czas temu. Zależało mi szczególnie na szamponie właśnie do włosów farbowanych, bo jak to jasny blond lubi się zmywac.

    Plusy:
    • rzeczywiście zwiększa odporność koloru na zmywanie się 
    • nie obciąża włosów
    • nie wysusza
    • tani
    Minusy:
    • jego skład, który mi nie odpowiada
    • muszę użyc go baaardzo dużo, aby zaczął się pienic
    • zawsze muszę myc włosy dwa razy
    • nie dostrzegłam aby nawilżył mi włosy czy je odżywił
    • plącze włosy jak żaden inny szampon
    Czy kupię go ponownie:
     Raczej nie, mimo że sprawdził się co do ochrony koloru (jak żaden inny szampon). Jednak niektórych składników w nim dostępnych nie przetrawię.

    Cena/pojemnośc:
    7zł/400ml


    Czytaj dalej »

    Zakupy

    Dzisiaj moje małe zakupy.
    Książkę musiałam kupic:) Jak zobaczyłam tytuł - Angelika.:)
    Miał byc fryzjer, ale zdecydowałam się sama pofarbować włoski. Dzisiaj u jeden z Was na blogu czytałam o farbie Garniera, ale nie było oczywiście żadnego jasnego koloru!!! i musiałam zakupić inną farbę, zdecydowałam się na syoss. Czemu? Sama nie wiem, bo niestety nie widziałam wcześniej waszych opinii.
    Bardzo jasny blond. Na odrosty wystarczy. Często robiłam sobie sama włosy, więc pewnie będzie dobrze. Teraz nie poszłam do fryzjera, gdyż użnałam, że moje włoski są w coraz lepszej kondycji między innymi z powodu odżywki, którą otrzymałam do testowania od Pharmaceris, której używam od około tygodnia, a już są efekty. Poza tym włoski były podcięte, a do tego farbuje włosy innym i sobie już od kilku lat i zawsze wychodziło ok.
    Jak wyjdą włosy okaże się jutro.
    A tu za Waszą namową. Dwufazowy płyn do demakijażu oczu i ust i korektor do twarzy - żółty. To i to Delia. Tak Wam zaufałam, ale chyba żadna nie przeglądała niestety składu zwłaszcza płynu (ja to robie zawsze, ale dzisiaj złapałam to w biegu więc nie patrzyłam). Już kupiłam więc używac będę. Jednak zero składników pielęgnacyjnych, a tych niepotrzebnych mnóstwo.
    No, ale zobaczymy - może mimo składu i tak jest świetny:) Poza tym nawet nie wiedziałam, że wyprodukowany w Rzgowie czyli zaraz koło mnie;)
    Recenzje wkrótce;)

    Czytaj dalej »

    środa, 15 lutego 2012

    Marka Lirene zdobywca prestiżowych nagród!!!

    
    Marka Lirene, ekspert w pielęgnacji skóry, od ponad 8 lat ceniona jest przez polskie konsumentki za wysoką jakość produktów.  W ostatnim okresie skuteczność, bezpieczeństwo, innowacyjność i przyjemność stosowania kosmetyków Lirene znalazły również potwierdzenie w szeregu nagród, które zdobyła marka – Superbrands 2012, Superprodukt Świata Kobiety 2011, HIT Kosmetyczny 2011 magazynu Dobre Rady i Mój Kosmetyk 2011 Poradnika Domowego.

    • pierwsze miejsce wśród kosmetyków do pielęgnacji twarzy
    • pierwsze miejsce w kategorii kremów przeciwzmarszczkowych w 2011r.
    • marka numer 1 we fluidach
    Lirene to jedna z najsilniejszych polskich marek kosmetycznych, lubiana i ceniona przez Polki. Potwierdzają to udziały marki w wybranych segmentach, m.in. 1 miejsce wśród kosmetyków do pielęgnacji twarzy , 1 miejsce w kategorii kremów przeciwzmarszczkowych w 2011r , marka nr 1 we fluidach . 
    W ostatnich miesiącach silna pozycja marki znalazła również odzwierciedlenie w postaci licznych nagród.
    Po raz drugi marka Lirene została uhonorowana tytułem Superbrands, zajmując miejsce w pierwszej piątce obecnych w zestawieniu polskich marek kosmetycznych wybranych przez tzw. Radę Marek i głosowanie konsumenckie. Jednocześnie, jest najwyżej ocenioną polską marką kosmetyków w badaniu Superbrands przeprowadzonym wśród blisko 2800 konsumentów. 

    Polki wysoko oceniły również nowości wprowadzone przez Lirene w 2011 roku. Rozświetlający balsam do ciała zdobył główną nagrodę w kategorii „Jedwabiste i wypielęgnowane ciało” w konkursie Superprodukt Świata Kobiety 2011. Członkowie jury konkursu docenili jakość i estetykę kosmetyku Lirene uznając go za nowość, która na co dzień najlepiej służy czytelniczkom magazynu. 

    Czytelniczki magazynu Dobre Rady w plebiscycie „HIT Kosmetyczny 2011” wybrały najlepsze, przetestowane przez nie kosmetyki. Ponad 11 000 głosów zdecydowało, które nowości są najwyżej cenione – wśród laureatów nie mogło zabraknąć Lirene, ze wspaniałą linią fluidów Lirene Natural Look, która otrzymała II nagrodę w kategorii „kosmetyki do makijażu”. 
    Linia fluidów Lirene Natural Look nagrodzona została również przez Czytelniczki Poradnika Domowego, które przyznały jej III nagrodę w konkursie Mój Kosmetyk 2011 wśród kosmetyków do makijażu. W kategorii „Pielęgnacja twarzy” zaś wyróżniły Intensywny krem przeciwzmarszczkowy Lirene Folacyna 40+. 

    -Ogromnie cieszymy się zarówno z osiągniętej pozycji marki w 2011 roku, jak i z nagród, które potwierdzają jakość i innowacyjność kosmetyków Lirene. Tak pozytywna ocena polskich produktów przez Polki stale motywuje nas do wytężonej pracy nad kolejnymi kosmetykami, dlatego wierzymy, że nowości, które planujemy wprowadzić w 2012 roku zostaną równie ciepło przyjęte przez Konsumentów – mówi Joanna Orfinger, Senior Brand Manager Lirene. 

    Zaskoczone?? Bo ja nie.
    Jak najbardziej lubię ich kosmetyki i są to zasłużone tytuły.
    Czytaj dalej »

    niedziela, 12 lutego 2012

    Ziaja - masło kakaowe

    Ziaja jest to producent do, którego raczej mam zaufanie, a już na pewno lubię ich kosmetyki. Masło to kolejny produkt, którego chętnie wypróbowałam.

    MASŁO KAKAOWE
    Odżywczy krem do pielęgnacji twarzy. Zawiera masło kakaowe i witaminę E. Polecany do pielęgnacji skóry normalnej i suchej. Dostarcza skórze cennych substancji odżywczych. Regeneruje, wygładza i działa ochronnie na naskórek.
    Nawilża skórę i zapobiega nadmiernej utracie wody. Skutecznie łagodzi podrażnienia. Regularnie stosowany przywraca skórze piękny wygląd i wyraźnie poprawia jej koloryt. Pozwala na długo zachować brązowy odcień opalenizny.  Poprawia koloryt skóry.
    Sposób użycia:
    Krem nanieść na skórę i delikatnie wklepać. Polecany również przed opalaniem, także w solarium. Stosować z innymi preparatami masło kakaowe Ziaja.


    Skład:
    Aqua, Caprylic/Capric Triglycerid, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Petrolatum, Glycerin, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Theobroma Cacao Seed Butter, Tocopheryl Acetate, Microcrystalline Wax, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum, Citric Acid

    Jego pierwszym i ogromnym minusem, który zauważyłam "już po zakupie" drugiego opakowania jest jego składnik bronopol (2-Bromo-2-Nitropane-1,2-Diol) który w kosmetykach jest często stosowany jako konserwant środków kosmetycznych. Producenci często go używają nie zważając na nasze zdrowie. Ja już kremu używac nie będę, bo jest to "ogólnie"składnik, który przyczynia się do szybszego starzenia skóry, a także jest podejrzenie, że jest to składnik rakotwórczy.
    Na pewno należy go unikac. Jest jeszcze parę innych niedopuszczalnych dla naszej skóry składników, ale to nie ten post.

    PLUSY:
    • dobrze nawilża
    • tani
    • łatwo dostępny
    • wydajny
    • sprawdza się jako ochronny krem na zimę

    MINUSY:
    • zawartość szkodliwych substancji
    • nie poprawia kolorytu skóry
    • skóra w niektórych miejscach jest zaczerwieniona po jego zastosowaniu
    • zapach po dłuższym czasie mnie mdli
    • długi czas wchłaniania się
    Czy kupię go ponownie?: Nie. My się z tym kremem nie polubimy. Co więcej - nawet nie chcemy.
    Cena: 50ml/3,5zł
    Tak niska zwłaszcza przez te nieszczęsne składniki!!!
    Czytaj dalej »

    piątek, 10 lutego 2012

    Marion SPA - subtelne rozświetlenie

    Jest to produkt, który używam już jakiś czas i ciągle nie chce się skończyć:)
    Marion Spa subtelne rozświetlenie

    SERUM BŁYSKAWICZNE - perła
    • silnie skoncentrowane składniki poprawiają wygląd i kondycję delikatnej skóry twarzy
    • czyni skórę nawilżoną, miękką i jedwabistą w dotyku
    • przygotowuję skórę do przyjęcia substancji aktywnych w kremowej masce
    Serum może byc stosowane jako oddzielny produkt lub jako uzupełnienie kuracji z Kremową Maską Subtelne Rozświetlenie Marion SPA

    Sposób użycia:
    Równomiernie rozprowadzic serum na twarzy, szyi i dekoldzie, omijając okolice oczu. Nie spłukiwać. Serum łatwo się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy, Można stosować pod makijaż. Stosować 1-2 razy w tygodniu.
    Niestety zdjęcie zrobione już po jakimś czasie stosowania. Dlatego teraz robię zdjęcia zaraz po zakupie a przed stosowaniem produktu, aby i opakowanie wyglądało ładnie i estetycznie.

    PLUSY:
    • wygodne opakowanie do stosowania, z pompką
    • szybko się wchłania
    • pozostawia delikatną warstwę na skórze, dzięki czemu jest jedwabista
    • delikatny, przyjemny zapach
    • nie roluje się
    • świetny pod makijaż
    • maksymalnie wydajny
    • przystępna cena
    MINUSY:
    • dostępność
    • średnio nawilża
    • poprawa kondycji skóry minimalnie zauważalna
    Czy kupię go ponownie?: raczej spróbuję czegoś nowego, jeśli się zawiodę powrócę do niego.
    Cena: 7,5zł/30ml



    Czytaj dalej »

    Paczuszka od Paauli

    Ostatnio wygrałam rozdanie u Paauli
    Oto co za cuda od niej dostałam

    CIENIE DO POWIEK

    BIBUŁKI MATUJĄCE
    POMADKA
    KREDKA
    RÓŻ
    Jeszcze raz dziękuję, jak widac opłaca się brac udział w rozdaniach):
    Czytaj dalej »

    czwartek, 9 lutego 2012

    Paczucha;) Pierwsza współpraca

    Ostatnio nawiązałam współpracę, pierwszą w mojej blogowe karierze:)
    I dzisiaj przyszła do mnie paczka z produktami od Lirene i Pharmaceris.
    Ale przed przedstawieniem co dostałam napisze co mój mąż zrobił kiedy zobaczył paczkę zaadresowaną do mnie. Nie było mnie w domu, on odebrał paczkę od kuriera. Oczywiście zaraz ją otworzył i zadzwonił do mnie z pytaniem co to za paczka, co ja zamawiałam nic mu o tym nie mówiąc, a do tego taką ilość na raz. Kiedy powiedziałam, że ja nic nie zamawiałam i może są to produkty do testowania, uspokoił się. Chciałabym widzieć jego minę kiedy zobaczył co jest w paczce i w jakiej ilości:) Nie dziwie się, że byłby zły gdybym zamówiła tyle rzeczy na raz tym bardziej, że byliśmy na zakupach tydzień temu.
    Ale do rzeczy.
    Oto co dostałam od Pharmaceris


    • delikatny peeling enzymatyczny
    • krem ochronny do twarzy
    • duoaktywny żel nawilżający pod oczy
    • delikatny tonik odświeżający
    • antycellulitowy peeling myjący do ciała
    • odżywka regenerująca do włosów suchych
    • przewodnik - alfabet suchej skóry

    od Lirene


    • fluid matująco-wygładzający City Matt
    • żel oczyszczająco-matujący Under Twenty
    • krem jedwabiście regenerujący
    • peeling do ciała
    • krem nawilżający oliwkowy do rąk
    • tonik nawilżający
    • żel+oliwka pod prysznic
    • serum do ciała
    • aloesowy płyn do higieny intymnej
    • maseczka samowchłaniająca z wyciągiem z wiśni Barbados
    • koszulka under twenty

    Chyba teraz się nie dziwicie, że mąż był w szoku:) Kilka recenzji będzie niedługo, bo już nie raz używałam niektórych z powyższych produktów, a kilka w dalszej przyszłości tym bardziej, że już mam naszykowane produkty do recenzji w najbliższym czasie
    Pozdrawiam i dziękuje Pani Magdzie i Pani Annie, jest mi niezmiernie miło

    W najbliższym czasie przedstawie też produkty, które wygrałam w rozdaniu u Paauli i czekajcie na rozdanie, które już prawie przygotowałam:)
    Czytaj dalej »

    niedziela, 5 lutego 2012

    Ab lines

    Czas na recenzje lakieru, który wyjątkowo dobrze sprawdzałam, bo nim napisałam coś na jego temat. Malowałam nim paznokcie od dłuższego czasu.
    Czytałam już gdzieś jego recenzje, gdzie jakaś dziewczyna napisała, że to badziew itp, a ja się z tym absolutnie nie mogę zgodzić.
    Lakier kupiłam nie wcześniej niż pół roku temu, później jakoś o nim zapomniałam, ale mimo to nie zaczął się zsychać itp.
    Mój aparat jak to on  nie odzwierciedla dokładnego koloru, bo on podchodzi bardziej pod zielony.

    PLUSY:
    • jest trwały, utrzymuje się bez szkody przez 3 dni spokojnie
    • bardzo ładny mocny kolor
    • śmieszna cena
    • nie farbuje płytki paznokcia
    • wystarczy jedna warstwa na idealne pokrycie
    • szybko schnie
    • nie skapuje jest dosyć gęsty
    MINUSY:
    • po jakimś czasie kolor robi się słabszy jakby wypłowiał
    Czy kupię go ponownie?: Pewnie nie raz


    Czytaj dalej »

    piątek, 3 lutego 2012

    Pierwsze odczucie na temat...

    ...3 kroków Clinique
    Mydło w płynie, tonik i krem. Najbardziej spodobał mi się tonik, ale już obiecałam sobie zakupienie całej rodzinki. Nie podoba mi się troszkę zapach mydła jak i toniku, ale czego się nie robi dla piękna buźki:)
    Czuc natychmiastową poprawę kondycji naszej skóry.


    ...maski błyskawicznie oczyszczającej od AA
    Maseczka na bazie glinki białej łagodnie ściąga pory, oczyszcza i wygładza skórę. Zawiera kompleks regulujący pracę gruczołów łojowych i redukujący ilość wydzielanego sebum. Algi z wód Arktyki chronią skórę przed szkodliwym działaniem czynników środowiska oraz przywracają równowagę. Alantoina i d-pantenol działają łagodząco.

    Skład: Aqua, Kaolin, Ethylhexyl Stearate, Propylene Glycol, Cetearyl Alcohol, Tristearyl Citrate, Steareth-2, Steareth-21, Triisononanoin, Paraffinum Liquidum, Dicaprylyl Ether, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Spiraea Almaria Extract, Butylene Glycol, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, Ethylparben, Xylitylpoluglucosides, Xylitan, Xylitol, Titanium Dioxide, Glycerin, Magnesium Aluminium Silicate, Panthenol, Parfum, Allantoin, Durvillea Antartica

    Maska, która mi osobiście na pierwszy rzut oka się spodobała. Pierwszy plus to zero negatywnych reakcji mojej skóry na nią. Kolejny to, że nie ściąga i skóra rzeczywiście wydaje mi się byc dobrze oczyszczona.
    Na pewno zakupie kilka opakowań, aby móc napisać recenzję na jej temat.

    ...oliwkowego peelingu drobnoziarnistego od Verony

    Oliwkowy peeling drobnoziarnisty do twarzy przeznaczony jest do pielęgnacji każdego rodzaju cery. Preparat delikatnie, ale skutecznie usuwa z twarzy zanieczyszczenia oraz obumarłe komórki naskórka. Skóra staje się czysta, odświeżona i nawilżona oraz doskonale przygotowana do dalszej pielęgnacji. Zawarte w peelingu pantenol i alantoina łagodzą podrażnienia, ekstrakt z oliwki posiada właściwości wygładzająco-odżywcze.
    Mogę powiedzieć, że naprawdę spodobał mi się ten peeling. Właśnie zużyłam pierwsze opakowanie i mam jak najbardziej ochotę na kolejne. Po pierwszym opakowaniu mogę stwierdzić niewiele, ale mogę powiedzieć, że jest idealny do twarzy, bo ma delikatne drobinki, rzeczywiście ładnie oczyszcza buźkę, a co mi się podoba najbardziej? Jego zapach:)


    Proszę pamiętać, że nie są to recenzje tylko moje pierwsze odczucia na temat tych produktów. Ich recenzję będą przygotowane nie wcześniej niż po miesiącu ich regularnego stosowania. Oczywiście nie na raz tylko osobno, bo każdy z tych produktów ma działanie oczyszczające.



    
    Czytaj dalej »

    środa, 1 lutego 2012

    Wygrane rozdanie

    Moje drogie dzisiaj znów mam szczęście poinformowac Was o wygranym rozdaniu. Właśnie dowiedziałam się, że wygrałam kosmetyki u Paauli na blogu http://babska-rzecz.blogspot.com/.
    To rozdanie nawet nie marzyło mi się wygrac, a jednak.
    Jestem zadowolona jak nie wiem co.
    Oczywiście chciałam podziękować organizatorce, maila już zostawiłam i czekam tylko aż się do mnie odezwiesz nie mówiąc z jaką niecierpliwością będę oczekiwała paczuszki:)
    dziękuje raz jeszcze:*
    Czytaj dalej »